FDX 1300 insulated softshell cycling pants, black and blue

Bardzo fajne spodnie. Jedynymi mankamentami mogą być zamki w nogawce, jeden się zepsuł po 3 dniach, nie piszę o tym jednak jako wada spodni tylko raczej tej technologii bo z mojego doświadczenia nie ma zamka w nogawce , który się nie zepsuje. To samo stało się ze wszystkimi innymi spodniami (a miałem ich wiele). Piszę ogólnie, że producenci niepotrzebnie stosują zamki błyskawiczne, o wiele lepszy byłby rzep czy guziki.
A pomijając to spodnie ciepłe, trzymają dobrze ciepło, są wygodne, nie posiadają zszytej na stałe wkładki co jest ogromną zaletą ponieważ możesz zastosować wraz z nimi dowolną wkładkę. W zestawie mają swoją wkładkę, jednak nadaje się na 2-3 godziny góra, przy 10 godzinach i więcej nie będzie wygodnie. Ja stosuje spodenki letnie z carbonową wkładką pod spód po prostu miód. Komfort niewiele się różni od jazdy latem. Dzięki szelkom znacznie lepiej trzymają ciepło i to nie pozostawia żadnych wątpliwości, lepiej chronione są nerki i tylna część ciała. Nie są też tak jak typowe spodnie bez szelek, za krótkie, w związku z czym świetnie idzie schować jedną warstwę do spodni.
Poniżej -5C będą jednak za słabe jako spodnie solo (nie są jednak do tego dedykowane). W nogawce są ciasne, ogólnie jest to typ dobrze przylegający, więc jeśli planujecie je stosować na zewnątrz, a pod spód np. jakiś 1st layer to polecam wziąć o 1 rozmiar większe bo inaczej nic się już nie zmieści.